Bułgaria to kraj, który nieustannie zaskakuje podróżnika swoją różnorodnością, a jednocześnie oczarowuje autentycznością i naturalnym pięknem. Wybrzeże Morza Czarnego rozciąga się niczym złota wstęga, pełna plaż mieniących się blaskiem słońca, gdzie fale delikatnie muskają brzeg, a zapach soli miesza się z aromatem grillowanych ryb i świeżych owoców. Złote Piaski, Słoneczny Brzeg czy spokojniejsze zatoczki Sozopola i Nesebyru oferują zarówno tętniące życiem kurorty, jak i miejsca, gdzie można poczuć ciszę i rytm natury. Nesebyr ze swoimi wąskimi uliczkami, średniowiecznymi cerkwiami i widokiem na bezkresne morze przypomina o bogatej historii tej ziemi, która od wieków była mostem między Wschodem a Zachodem.

Wędrując w głąb kraju, odkrywa się jego drugie oblicze – górzyste, zielone, pełne niespodzianek. Riła, Piryn i Stara Płanina tworzą krajobrazy, w których krystalicznie czyste jeziora odbijają błękit nieba, a wysokie szczyty kuszą miłośników wędrówek. W sercu tych gór znajduje się klasztor Rilski, wpisany na listę UNESCO, miejsce duchowe i niezwykle malownicze, gdzie freski i kamienne krużganki opowiadają historię Bułgarii równie sugestywnie jak same góry. Sofia, stolica kraju, to miasto kontrastów – tu obok siebie stoją rzymskie ruiny, monumentalne cerkwie z kopułami lśniącymi w słońcu i nowoczesne bulwary pełne kawiarni i restauracji. Spacerując po stolicy, można poczuć zarówno rytm wielkiego miasta, jak i ciepło Bałkanów, które nigdy nie ginie w codziennym zgiełku.

Bułgaria to także kuchnia, która przyciąga prostotą i intensywnością smaków – świeże warzywa dojrzewające w słońcu, sałatka szopska z białym serem, banica pachnąca masłem i ziołami, a do tego kieliszek rakii, która wprowadza w klimat biesiady. To kraj festiwali i tradycji, jak święto róż w Kazanłyku, kiedy całe doliny pachną płatkami kwiatów przeznaczonych na najszlachetniejsze olejki świata. To także wina z doliny Trackiej, coraz częściej doceniane na świecie, a w małych tawernach podawane z taką naturalną gościnnością, że każdy turysta czuje się jak długo wyczekiwany gość.

Plovdiv, jedno z najstarszych miast Europy, urzeka teatrem rzymskim wtopionym w tkankę nowoczesnego miasta, a spacer po jego kolorowej starówce sprawia, że historia staje się częścią teraźniejszości. W małych górskich miasteczkach czas płynie wolniej, a życie toczy się według rytmu natury – stukot kopyt, śmiech dzieci na kamiennych podwórkach, zapach drewna i świeżego chleba. Bułgaria to kraj, który nie udaje, nie ukrywa się za fasadą, lecz otwiera drzwi do świata pełnego światła, barw i emocji. To miejsce, które zostaje w sercu, bo łączy w sobie morze i góry, śródziemnomorskie słońce i bałkańską duszę, starożytne dziedzictwo i nowoczesną energię. I właśnie dlatego, kto raz tu przyjedzie, zawsze będzie tęsknił za jej plażami, smakami i ludźmi, którzy potrafią uśmiechem sprawić, że czujemy się jak w domu.